środa, 12 marca 2014

Home, sweet home.

No i wróciłem.
Oto przed domem dumnie stoi lśniący bolid ze stajni Daewoo-FSO. Jak na sportowe samochody przystało - ma czerwony lakier (jak każdy najszybszy samochód - nie na darmo Ferrari wzorowało się na FSO przy projektowaniu F40, poza tym podobno laski na to lecą). Nowoczesna stylistyka wraz ze zgrabną i smukłą bryłą nadwozia jest w niesamowitej harmonii. "Bellisima!" krzyknąłby Canaletto - gdyby jeszcze żył. Nadwozie typu kombi, kratka i wpis w dowodzie "samochód ciężarowy" jest tylko dla zmyłki.

Sportowy charakter nadwozia został podkreślony przez owiewki szyb tylnych, które wykonane zostały w najnowocześniejszej technologii nanowłókien węglowych, opracowanych w NASA. Gdyby w Apollo 13 takie mieli, to by nic im się nie popsuło.

Niesamowicie dynamiczny silnik 1.6 MPI nawet nie wiem ile ma koniuf Mechanicznych, bo boję się zajrzeć w dokumentację techniczną przygotowaną przez najzacniejszych inżynierów z fabryki na Żeraniu (fakt, że aż zamykałem oczy z przerażenia po wdepnięciu pedału i robiłem sięblady z powodu odpływu krwi w kierunku pleców), natomiast moment obrotowy jest iście diabelski, aż zrolowało asfalt u mnie pod domem i teraz muszę jeździć po szutrze (a tylko musnąłem delikatnie gumiakiem pedał gazu...). Jak przystało na sportowy samochód - odpalanie odbywa się za pomocą czerwonego guzika, a nie jak w lamerskich cywilnych samochodach dla blondynek i prezesów, kluczykiem.
Silnik oczywiście zgodnie z najnowszymi przepisami FIA jest doładowany podtlenkiem LPG.
 Biegów ma tylko 5, ale za to jakich! "To nie są zwykłe biegi, zaprawdę powiadam Ci ja..." - mówił sprzedający kaszub, i zapewne miał rację.
Gdyby w czasie wyścigu Lotusy zostały w tyle - jest i hak - zawsze można doholować do mety, by nie było zbyt dużej straty czasowej za liderem stawki ;) Zresztą co ja mówię, to nie hak - to istny róg samego szatana! Mógłbym nim statki do portu wprowadzać, gdyby tylko kapitanat w Hamburgu mi zadzwonił z prośbą.

Szyby przyciemnione, żeby blask mej zajebistości nie raził innych kierowców na zewnątrz :)

Mało tego! Trafił mi się egzemplarz z bardzo rzadkiej limitowanej edycji specjalnej "Siberian Hot".
Obojętnie co się pokręci na panelu od nawiewów - na szybę leci gorące powietrze, a fotele obszyte są gustownym futrem z syberyjskiego niedźwiedzia szarego. Prawdziwy rarytas!

Sprzęt audio również najwyższej klasy - Blaupunkt. Niestety w obawie o moje bębenki nie wydał żadnego dźwięku, widocznie jeszcze nie jestem godzien dostąpić tego zaszczytu. W środku znalazłem jeszcze kasetę z przemówieniami Adolfa, zapewne Niemiec płakał jak sprzedawał (radio oczywiście).

Samochód przeszedł już przegląd zerowy w pit-stopie u teścia, naprawiony został tylny stabilizator, który lekko sobie wziął i zgnił, zamocowany jest również akumulator. Nic innego nie wymagało interwencji.

Czas zając się tuningiem, obróbkę metali już miałem na studiach, rozglądam się za podręcznikiem "Podstawy rzeźbiarstwa i rzemiosła artystycznego" żeby nie uszczknąć nic ze świetności po wspaniałych fachowcach serwisujących pojazd do tej pory.


Lecę, póki słońce jeszcze na nieboskłonie pozwala zajrzeć tu i tam.
Fotki dodam jak wrócę...

...UPDATE ...
 1. Świetny Krzysztof z patykiem - patron kierujących

 2. Audio z epoki: Blaupunkt Hamburg - udało się ożywić :)

 3. Lśniący lakier czerwonego demona.

 4. Wiecie jak wygląda demon od tyłu? Właśnie tak.

 5. Prawy bok wymaga dopracowania przed położeniem nowej powłoki lakierniczej.

 6. Engine start button.

No i filmiki na deser:
1. Ignition button

2. Udało się ożywić radyjo bez ryja ;)

7 komentarzy:

  1. Zacna maszyna i wspaniały opis. Z automatem nie było? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było, ale dzień wcześniej cyganie ukradli ;-)

      Usuń
  2. A kierownica dełu też jest dla zmyłki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, samochód z 1999r. gdy właścicielem fabryki FSO było już Daewoo i pełna nazwa samochodu to "Daewoo-FSO Polonez Kombi MPI". Do kombi właśnie i innych w końcowych latach produkcji wkładali kierownice z logo Daewoo. Czy Nexia nie ma czasem takiej samej?

      Usuń
    2. Mój Żuk to też Dełuu. Pewnie powinienem z tego powodu pisać Rzók.

      Usuń